ŁAŃCUCHY ŚNIEGOWE – ZIMA POD KONTROLĄ

Wybierasz się na urlop, by poszaleć na białym puchu? Nie zapomnij o łańcuchach śniegowych, bo górskie warunki lubią zaskoczyć. Przeczytaj nasz artykuł i bądź gotowy na każdą pogodę!

Zacznijmy od początku. Czym są owe łańcuchy i dlaczego w ogóle warto je mieć, skoro jeździmy już na dobrych oponach zimowych?

Łańcuch zimowy to tak naprawdę splot kilku łańcuchów, tworzących obręcz wokół koła pojazdu. Zakłada się je w celu zwiększenia przyczepności w skrajnych warunkach jazdy, czyli oblodzonej lub całkowicie zaśnieżonej nawierzchni. Ogniwa łańcucha są w stanie wbić się w tak trudne podłoże, dzięki czemu nasze auto porusza się bezpieczniej. Opony zimowe mogą wówczas nie wystarczyć, zwłaszcza jeśli przemieszczamy się po nierównym, górskim terenie.

Alternatywa

Nieco innym rodzajem łańcuchów śniegowych są tak zwane „skarpety”, czyli łańcuchy tekstylne.  Nie zwiększają one jednak przyczepności tak dobrze jak ich stalowe odpowiedniki, dlatego też zalecamy, by wspomagać się nimi głównie na ubitym bądź rozjeżdżonym śniegu. Niewątpliwym plusem łańcuchów tekstylnych jest jednak dużo łatwiejsze zakładanie. Warto zaznaczyć, że w miejscach oznaczonych nakazem jazdy z łańcuchami (popularny w górach znak C-18) nie będą one zgodne z prawem.

Instrukcja

Jeśli wybierzemy już odpowiednie łańcuchy, przed wyjazdem należy jeszcze nauczyć się je zakładać. Zacznijmy od tego – na które koła? Tu odpowiedź jest bardzo prosta. Jeśli posiadasz samochód z napędem na przednią oś – załóż je na koła przednie. Jeśli zaś Twoje auto porusza się z napędem tylnym – analogicznie zamocuj je na koła z tyłu. A co z samochodami 4×4? Tu łańcuchy zakładamy na wszystkie koła. Zgodnie ze znakiem musimy to zrobić nawet w przypadku samochodów terenowych.

Niemalże wszystkie marki załączają w zestawie bardzo czytelną instrukcję obrazkową, dzięki której poradzisz sobie bez problemu. Mimo to, w kilku punktach przedstawiamy jak założyć łańcuchy, a w razie jakichkolwiek kłopotów poinstruujemy Cię również na miejscu. 😊

  1. Na początku dokładnie oczyszczamy nadkola oraz opony ze śniegu.
  2. Łańcuchy wyjmujemy z opakowania i rozkładamy. UWAGA! Najważniejsze, by nie zacząć zakładać ich poplątanych! W tym celu chwytamy za linkę, która otoczy koło po wewnętrznej stronie i potrząsamy łańcuchem.
  3. Układamy go pod kołem tak, aby środek długości linki znalazł się po wewnętrznej stronie koła. (Łańcuchy po obu stronach koła powinny być skierowane na zewnątrz, tworząc półokrąg.)
  4. Naciągamy dwie połówki łańcucha na koło i spinamy zaczepy na końcach linki. Po połączeniu ich należy przesunąć zaczepy i tylny pierścień do tyłu tak, aby znalazły się na tej stronie koła, która znajduje się w nadkolu.
  5. Spinamy łańcuch znajdujący się po zewnętrznej stronie koła (zazwyczaj ma inny kolor niż te na powierzchni bieżnika).
  6. Na koniec łańcuchy naciągamy. W tym celu przeciągamy łańcuch napinający przez ogniwo, naprężamy i zaczepiamy w odpowiednim miejscu.
  7. Po przejechaniu ok. 10 metrów warto zatrzymać się i dociągnąć łańcuch. (W przypadku łańcuchów z samonapinaczem nie powinno się nic poluzować)

Zakładanie łańcuchów warto przećwiczyć jeszcze przed wyjazdem (na zaśnieżonej powierzchni), by w trudnych warunkach wiedzieć już jak mamy postępować!

Jazda z łańcuchami

Dodajmy jeszcze kilka praktycznych wskazówek dotyczących samej jazdy. Według przepisów maksymalna prędkość jazdy z łańcuchem to 50 km/h. Nie zalecamy gwałtownego hamowania, czy dodawania gazu. W skrócie – staraj się jechać płynnie i powoli. Jeśli nawierzchnia poprawi się, pamiętaj, by łańcuchy zdjąć najszybciej jak to możliwe! Nigdy nie jedź na nich bezpośrednio po asfalcie, gdyż grozi to uszkodzeniem koła, opony drogi, jak i samego łańcucha, który w rezultacie może pęknąć.

Nie wolno też zakładać łańcucha w sytuacji kryzysowej, kiedy wpadniemy już w zaspę, czy awaryjnie zjedziemy z drogi. Wtedy lepiej zawołać już pomoc drogową.

Share this article

You May Also Like